Fasolka po bretońsku kiedyś kojarzyła się głównie z wojskiem i menu, ponieważ było to jedno z głównych dań w menu żołnierzy. Sycące, bogate w białko, niezbyt kosztowne i wygodne w przygotowaniu jak większość dań jednogarnkowych.
Dziś jednak ze względu na dużo większą sympatię, którą zaczynamy darzyć rośliny strączkowe, do których należy fasola, zaczynamy coraz częściej sięgać, bo dania, które je zawierają.

Co jest potrzebne do przygotowania fasolki po bretońsku

Do przygotowania kociołka fasolki po bretońsku będziemy potrzebować przede wszystkim fasoli, tzw. „Piękny Jaś”, zaznaczę od razu, że jest to potrawa czasochłonna w przygotowaniu. Jednak dobra wiadomość jest taka, że można ją śmiało wekowa w słoikach, warto zatem przygotować większą porcję a nadmiar zawekować do słoików i przechowywać w lodówce, zamrozić lub obdarować sąsiadów. Nie polecam częstować gości, chyba że będziemy ją spożywać na dworze. Fasola jest dosyć wzdymająca i może powodować gazy.
Przyrządzanie potrawy najlepiej rozpocząć już dzień wcześniej od namoczenia fasoli. Najlepiej zrobić to wieczorem , aby przez cała noc napęczniała i stała się twarda.
Lista potrzebnych składników:
1 kg fasoli suchej,
Boczek wędzony surowy, ok. 500g,
Kiełbasa ok. 1 kg,
Cebula 2 sztuki,
Czosnek, cala główka,
Pomidory, 3 kg,
Koncentrat pomidorowy 6 łyżek,
Sól pieprz,
Ziele angielskie, liście laurowe, słodka papryka wędzona i majeranek.
Rozpoczynamy gotowanie od gotowania fasoli, w dużym garnku najlepiej, aby nic nie wykipiało. Do wody dodajemy przyprawy wszystkie i wrzucamy fasolę, będzie się ona teraz gotowała prawdopodobnie z 1,5 godziny. W tym czasie kroimy kiełbasę i boczek, zasmażamy na patelni, następnie siekamy cebulę i również zasmażamy. Kroimy pomidory w grubszą kostkę. Kiedy fasolka będzie już miękka, możemy dodawać wszystkie przygotowane składniki, resztę przypraw i przykryć wszystko, zostawić na gazie przez następne 15 minut. Po tym czasie danie jest gotowe do jedzenia…lub wekowania.

Przesolona fasolka po bretońsku co zrobić

Co zrobić, jeżeli dodamy za dużo przypraw, zwłaszcza soli? Zdarza się, zwłaszcza kiedy w przepisie pojawia się magicznie brzmiące określenie „na oko”. Znam jeden sposób, który wypróbowałam w swojej kuchni, mogę go spokojnie polecić wszystkim początkującym i roztargnionym, kucharkom i kucharzom.
Jeżeli zdarzy się wam zbyt mocno doprawić solą wasza fasolkę, już nie musicie szukać w sieci hasła przesolona fasolka po bretońsku co zrobić, wystarczy, że poukładacie na wierzchu w garnku kilka plastrów surowych ziemniaków. W ciągu kilku minut wyciągną one z potrawy nadmiar soli.